Każda osoba, decydująca się na zawarcie umowy ubezpieczenia oczekuje, że w razie wystąpienia zdarzenia losowego, objętego ubezpieczeniem otrzyma pomoc i określone w umowie świadczenie, pozwalające na pokrycie poniesionej przez nią szkody. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy pomimo dołożenia należytej staranności np. przy ubezpieczeniu majątku, zajdą okoliczności, które w istotny sposób wpłyną na zawarte przez nas umowy i ograniczą ochronę, którą chcieliśmy sobie zapewnić.
Jedną z takich sytuacji jest zjawisko inflacji. Występuje ona okresowo, a jej skutki odczuwamy wszyscy. Następuje znaczny wzrost cen żywności, materiałów, usług i innych dóbr konsumpcyjnych. Jednym z długoterminowych efektów inflacji jest także erozja sum ubezpieczeń.
Powyższe skutkować może (dla osób zawierających ubezpieczenia) tzw. niedoubezpieczeniem, tj. niedostosowaniem sumy ubezpieczenia do wartości ubezpieczonego majątku, a to z kolei może skutkować
otrzymaniem świadczenia, które nie pozwoli na pokrycie strat i kosztów do stanu sprzed zdarzenia ubezpieczeniowego.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zapraszamy do zapoznania się z opracowaniem przygotowanym przez ekspertów Biura Rzecznika Finansowego, z którego dowiesz się czym jest inflacja i jak wpływa na umowy ubezpieczenia, jakie konsekwencje niesie za sobą tzw. nadubezpieczenie lub niedoubezpieczenie mienia, jakie działania podjąć, aby zminimalizować skutki inflacji i uchronić się przed otrzymaniem świadczenia w wysokości, nie pozwalającej na pokrycie poniesionej szkody.
Zachęcamy do lektury:
Ubezpieczenia w czasach inflacji – analiza Rzecznika Finansowego